Witam was w ten jakże cudowny dzień. Ci co wrócili już ze szkoły mają teoretycznie wolne. Teoretycznie. Ja, chociaż do szkoły nie przyjdę do poniedziałku to wolne mam tylko od nauki. Nie mogę się wyspać, leżeć do południa w łóżku, iść z koleżankami na spacer, zrobić małego wypadu na miasto (oczywiście pod warunkiem, że to gdzie mieszkam można nazwać miastem). Tak już jest każdego roku - wolny weekend w maju to cud. Chyba niektórym ludziom nie jest dane mieć trochę wolnego czasu. Zwłaszcza jeśli chodzi o mnie. Jeszcze trzeba upiec na jutro ciasto. A kto ma je przygotować? Oczywiście ja. Ale nie martwcie się, bo na pewno dostaniecie zdjęcie.
Tak ogólnie to totalnie nie mam pomysłu na posta. Pomyślałam, więc sobie, że może zrobić coś takiego typu: tydzień w zdjęciach/ hity tygodnia. Takie coś pojawiałoby się w poniedziałek lub niedzielę. Co wy na to? Co o tym sądzicie?
A tak poza tym to z braku innych pomysłów krajobraz rozciągający się z mojego okna.